Asset Publisher
STOP POŻAROM TRAW
STOP POŻAROM TRAW – ZIEMIA JEST TYLKO JEDNA
Lasy Państwowe po raz kolejny włączyły się w kampanię społeczną „Stop pożarom traw” prowadzoną przez Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej. Przełom zimy i wiosny należy do jedynych z najbardziej niebezpiecznych w ciągu roku.
Dlaczego?
Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Jest to jednak całkowicie błędne myślenie. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Każdy pożar przyczynia się do globalnego ocieplenia uwalniając do atmosfery ogromne ilości CO2. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów lasów, pobliskich domów i budynków gospodarczych! Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie, w tym podpalacze, przypadkowe osoby oraz strażacy. Tylko w ubiegłym roku było 10 ofiar śmiertelnych oraz 140 rannych. Blisko 95% wiosennych pożarów powoduje człowiek!
Co na to prawo?
Wypalanie traw jest zabronione! Grożą za to wysokie kary, nawet do 5 tys. zł, a w przypadkach, kiedy zagrożone jest mienie lub życie – od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Za wypalanie traw grożą, oprócz kar nakładanych np. przez policję czy prokuraturę, także dotkliwe kary finansowe nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w postaci zmniejszenia od 5 do 25 proc., a w skrajnych przypadkach nawet odebrania, należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich za dany rok.
Konsekwencje lekkomyślności człowieka
Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, wyjeżdżali na interwencję średnio co 9 minut!
Pożary traw powodują również spustoszenie dla rodzimej flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków). Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin. Giną zwierzęta domowe, które przypadkowo znajdą się w zasięgu pożaru (tracą orientację w dymie, ulegają zaczadzeniu). Dotyczy to również dużych zwierząt leśnych, takich jak sarny, jelenie czy dziki. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej, m.in. bażantów, kuropatw, zajęcy, czy saren. W płomieniach lub na skutek podwyższonej temperatury ginie wiele pożytecznych zwierząt kręgowych: płazy (żaby, ropuchy, jaszczurki), ssaki (krety ryjówki, jeże, zające, lisy, borsuki, kuny, nornice, badylarki, ryjówki i inne drobne gryzonie). Przy wypalaniu giną mrówki. Jedna ich kolonia może zniszczyć do 4 milionów szkodliwych owadów rocznie. Mrówki zjadając resztki roślinne i zwierzęce ułatwiają rozkład masy organicznej oraz wzbogacają warstwę próchnicy, „przewietrzają” glebę. Podobnymi sprzymierzeńcami w walce ze szkodnikami są biedronki, zjadające mszyce.
Ogień uśmierca wiele pożytecznych zwierząt bezkręgowych, m.in. dżdżownice (które mają pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości), pająki, wije, owady (drapieżne i pasożytnicze).
Zdarza się często, że pożary traw przenoszą się także na tereny leśne. Dla polskich lasów, m.in. ze względu na dominację w nich gatunków iglastych, ogień jest potencjalnie dużym zagrożeniem. Coraz cieplejsze, suchsze zimy i wiosny powodują, że to potencjalne niebezpieczeństwo coraz bardziej przekłada się na realne. Tylko w 2019 r. w Polsce wybuchło blisko 9200 pożarów lasów (najwięcej w UE po Hiszpanii i Portugalii), o prawie 1/4 więcej niż rok wcześniej i ponad dwukrotnie więcej niż w roku 2017.
Ochrona przeciwpożarowa w LP
Lasy Państwowe od wielu lat rozbudowują system przeciwpożarowy - na ochronę przeciwpożarową Lasy Państwowe wydają ok. 100 mln zł rocznie. Niemalże równolegle z kampanią „Stop pożarom traw” rozpoczęły się dyżury leśników w Punktach Alarmowo-Dyspozycyjnych. Na terenie RDLP w Łodzi mamy 20 takich punktów. To właśnie tam monitorowane jest zagrożenie pożarowe, wilgotność ściółki, a dyżurujący koordynuje również prace służb przeciwpożarowych jednostki. Oprócz tego ochronę przeciwpożarową wspierają stawiane maszty, zakładane systemy kamer, budowane zbiorniki wodne oraz urządzenia do poboru wody, finansowane oznakowanie dojazdów przeciwpożarowych, doposażanie baz sprzętu przeciwpożarowego np. w pilarkę spalinową na wysięgniku, hydronetki czy tłumice teleskopowe.
Na terenie nadleśnictw w całym kraju znajdują się punkty obserwacyjne, czyli wieże. Stamtąd, osoba dyżurująca z góry widzi lasy danego nadleśnictwa. W chwili, kiedy widzi zagrożenie, ustala dokładne namiary miejsca i przekazuje informację do odpowiednich służb. Obecnie na terenie lasów znajduje się ponad 660 takich wież obserwacyjnych, większość to konstrukcje metalowe, natomiast 257 wież to telewizyjne punkty obserwacyjne. Dostępna jest również mapa zagrożenia pożarowego lasu: http://bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie/
Ochrona przeciwpożarowa w RDLP w Łodzi:
- 1 baza lotnicza
- 25 punktów obserwacyjnych
- 8 samochodów terenowo-pożarniczych
- 14 przyczepek ppoż. z modułem gaśniczym
- 268 punktów czerpania wody
- 1 135 hydrantów
- 20 punktów alarmowo-dyspozycyjnych
Od początku roku, jak wynika z danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, odnotowano 125 pożarów lasów. Natomiast w lasach będących w zarządzie Lasów Państwowych pożary gaszono 31 razy.
Więcej o akcji przeczytacie:
www.stopozaromtraw.pl
www.facebook.com/stopozaromtraw