Cmentarz wojenny w Wiączyniu Dolnym
Miejsce w którym się znajdujemy poświęcone jest potyczkom jakie rozegrały się w okolicy Wiączynia w okresie pomiędzy 9 a 15 grudnia 1914 roku, tzw. Operacja Łódzka.
Las wiączyński wraz z pobliskimi zabudowaniami znajdował się wtedy w rękach rosyjskich. Uderzyły na niego siły niemieckiego. Walki były zacięte, większość zabudowań Wiączynia Dolnego została zrównana z ziemią. Walczono o każdy dom, wielokrotnie dochodziło do walki na bagnety. 15 grudnia Rosjanie wycofali się z tego rejonu.
Cmentarz jest miejscem pochówku żołnierzy armii niemieckiej i rosyjskiej, oraz polskich żołnierzy, którzy byli wcieleni do zaborczej armii rosyjskiej, bądź niemieckiej, z czasów I wojny światowej. Pochowani tu zostali także żołnierze, polegli w okolicy, w innych okresach I Wojny Światowej. Wedle szacunków na cmentarzu spoczywa około 4 tysięcy żołnierzy.
Wraz z upływem lat na jego teren przenoszono kolejne mogiły, z czasem likwidując cmentarze wojenne z innych rejonów Łodzi. W okresie międzywojennym w fundację cmentarza i opiekę nad nim mocno angażowała się rodzina znanego łódzkiego fabrykanta, Karola Scheiblera.
Cmentarz jest na planie kwadratu zajmuje powierzchnię około 1 hektara.
Żołnierze armii rosyjskiej nie mieli "nieśmiertelników" z danymi personalnymi. Chowano ich bezimiennie a na grobach widnieją najwyżej liczby, numery pułków i napis "Nieznany żołnierz rosyjski".
Leśnicy chronią nie tylko przyrodę ale i pamięć o naszej historii.

Poćwiardówka - cmentarz wojenny z 1914 roku.
W czasie operacji Łódzkiej w tym rejonie dochodziło do krwawych bitew w dniach 17 listopada - 5 grudnia 1914 roku. Walki wywiązały się w wyniku niemieckiego uderzenia od Strony Strykowa na broniące dostępu do Łodzi i Brzezin oddziały rosyjskie.
Przewaga niemiecka była przeszło czterokrotna, a jeśli chodzi o artylerię - prawie sześciokrotna. Pomimo tego, rosyjska grupa utrzymała stanowiska prawie do wczesnego popołudnia 18 listopada, po czym rozpoczęła odwrót.
W związku z rozpoczęciem ciężkich walk pod Strykowem, w celu uniknięcia oskrzydlenia, Niemcy zmuszeni zostali do cofnięcia lewego (wschodniego) skrzydła XX. Korpusu z linii Nowosolna-Lipiny około 3 km ku północy. Obszar Lasu Poćwiardowskiego ponownie znalazł się w rękach rosyjskich.
W ich wyniku zniszczone zostały wszystkie okoliczne wsie, zaś Nowe Skoszewy zostały przez intensywny ostrzał artyleryjski całkowicie zrównane z ziemią.
Zajmuje powierzchnię około 0,9 ha.
Cmentarz kryje prochy około dwóch tysięcy żołnierzy niemieckich i rosyjskich oraz wielu Polaków wcielonych w szeregi armii obu państw zaborczych.
Pochowani są tu również żołnierze ekshumowani podczas akcji komasacyjnej na początku lat 30. XX wieku z okolicznych cmentarzy, najprawdopodobniej w Buczku, Janinowie, Sierżni i Starych Skoszewach.
W ciągu lat nekropolia została zapomniana, odnowiono ją dopiero w 2001 roku staraniem Urzędu Gminy Brzeziny, Nadleśnictwa Brzeziny oraz dyrekcji Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich. Niestety, nie dało się już odtworzyć pełnego układu mogił zbiorowych z drewnianymi krzyżami w części centralnej, pozostał tylko pomnik centralny, zarys ogrodzenia oraz część nagrobków obecnie zebranych wokół pomnika i centralnej alejki.
Leśnicy chronią nie tylko przyrodę ale i pamięć o naszej historii.